piątek, 24 sierpnia 2012

Rozdział 1

Obudziły mnie tajemnicze dźwięki z dołu. Przestraszyłam się bo od niedawna mieszkam sama. Pomyślałam, że to tylko deszcz coraz mocniej zaczyna padać i stuka o drzwi. Spojrzałam na zegarek w telefonie była 1:30. Przekonana o ulewie za oknem położyłam się dalej spać. Gdy już zaczęłam zasypiać z dołu dochodziły jeszcze dziwniejsze głosy. Po chwili usłyszałam jak otwierają się drzwi. Wstałam, a raczej wyskoczyłam z łózka. Założyłam na siebie szlafrok bo zrobiło mi się zimno i włożyłam kapcie. Obok mojego łóżka stała miotła. Nie wiem skąd się wzięła. No cóż chwyciłam ją i wyszłam z pokoju. Było ciemno nic nie widziałam. Powili o ostrożnie doszłam do schodów i zaczęłam schodzić, czułam, że jestem coraz bardziej roztrzęsiona i przestraszona tym co się teraz dzieje. Tajemniczy gość wszedł do domu, co dziwne nie był obrany jak jakiś złodziej miała na sobie dżinsowe spodnie brązową kurtkę i czapkę.  Zeszłam na sam dół trzymając miotłę w gotowości, tak wiem nienajlepsza broń. Spokojnie i stopniowo podchodziłam do nieznajomego. Gdy już byłam blisko niego uniosłam miotłę w górę i nagle usłyszałam szczekanie Penti. Złodziej odwrócił się za siebie i mnie zauważył. Zaczęłam krzyczeć. Nie wiedziałam co mam robić. Moje serce oszalało, biło jak szalone. Już chciałam uderzyć kiedy podszedł do mnie i zakrył mi usta.Przestraszyłam się. Pociągnął mnie na korytarz i powiedział:
 - Klara uspokój się to ja Alex!. - włączyła światło, a ja z przerażenia uderzyłam ją z całej siły w bark aż upadła. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że uderzyłam Alex moja najlepsza przyjaciółkę. Jest blondynką o niebieskich oczach która czasami robi kawały. Uwielbia chodzić w kucykach.
- No przecież teraz z tobą mieszkam wariatko! Nie pamiętasz?! - ujrzałam, że jest na mnie wściekła, ale powoli zaczynała się śmiać do mnie.
- Wiesz, że mam czasami słabą pamięć, pamiętam tyle, że jest druga w nocy. Podałam jej rękę żeby wstała z mokrej podłogi. Miałam rację o ulewie na dworze bo Alex była cała mokra. Ale dlaczego ze mną mieszka i skąd ma klucze do domu, nie mogłam sobie tego przypomnieć.

                                                       *** z pkt. widz. Alex ***

Klara podała mi rękę i pomogła wstać. Skąd ona ma tyle siły? No, ale nie dziwie się jej też bym tak zaatakowała jakby do mnie ktoś się wkradł. Nie da się zaprzeczyć, że niestety ma słabą pamięć :)
- To mi powiesz skąd się tu wzięłaś? - Klara zapytała się mnie.
- Ty na serio nie pamiętasz? Pozwoliłeś przecież mi wczoraj u ciebie zamieszkać przez parę tygodni, bo u mnie jest remont. Dorobiłam sobie klucze i jestem. - Zobaczyłam, że ruda sobie przypomniała wszystko.
- A no tak, przecież. Sorry, że cię zaatakowałam musi boleć. - Ze skruszona miną pomogła mi wejść na górę do mojego pokoju. Był on nawet spory. Balkon, biurko, komputer i wielka szafa którą byłam zachwycona. Moje ciuchy przez parę dni będą miały raj na ziemi.
- Alex, ale dlaczego tak późno wróciłaś? - Widać, że się o mnie bardzo martwiła.
- Pakowałam rzeczy do pudeł w domu, aby je do ciebie przywieść. Wsiadła do auta i zaczęłam jechać, aż nagle zabrakło mi benzyny. Z resztami jej zaparkowałam gdzieś na jakimś parkingu. Wysiadłam i musiałam iść na piechotę. W dodatku zaczęło strasznie padać. Jak doszłam poślizgnęłam się przed drzwiami i narobiłam hałasu i coś chyba zbiłam. Sorki. - Klara zaczęła się śmiać. Nie przeszkadzało mi to. Jestem nieźle pokręcona. Przyjaciółka wyszła ode mnie. Poszłam się umyć. Po 15 min wyszłam założyłam słuchawki i słuchałam Big Time Rush - Invisible. Po chwili zasnęłam.

                                                     *** z pkt. widz. Klary ***

Wyszłam od niej niech pójdzie spać. Ja sama nie wierzyłam, ze mam tak pokręconą przyjaciółkę. Po drodze do pokoju potknęłam sie parę razy o jej pudła. Doszłam do siebie i się położyłam. Wiedziałam, że czekam mnie jutro niesamowity dzień.

*********************************************************************************

Hej to mój pierwszy blog. Wiem, że jest krótki ale nastepne będą dłuższe. Nie jestem znakomitą pisarką wiem, ale pomyślałam, że mogę spróbować. Dzięki moim facebookowym rusherkom które mnie nakłoniły do jego założenia. Bardzo prosze kto tu był niech napisze komentarz czy mu się podobało bo nie wiem czy mam dalej pisać. Pozdrowienia BTRka :**

16 komentarzy:

  1. Super blog, wiedziałam że Ci się uda.
    I masz pisać dalej !!! <3 ;***

    www.feel-the-power-alex.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty blog i rozdział :) Czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział ! Czekam na dalszą część ! i masz pisać, bo inaczej zamorduje :PP

    OdpowiedzUsuń
  4. Miotła haahah alex haahha :D To jest zajebisteeee !!! I czekam na więcej ! A jeśli mi przestaniesz piszać to ja do ciebie z moim sekatorem przyjdee !!!! :D ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział :D :D UBÓSTWIAM OPOWIADANIA O BTR ! :D I czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja ty kochana .Jak dobrze że załozyłaś tego bloga . ;* Pisz dalej !!

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo całkiem całkiem się zaczyna ^^ hahaha kocham miotły ;D przydają sie i do zamiatania i to przyrabania xDD czekam na nexxta ^^
    PS: dodałam cię do moich zajefajnych blogów :) jakbyś chciała to wpadnij- mojatotalnaporazka.blogspot.com :) oczywiście o BTR xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie piszesz . a Miotły wymiatają fajnie się z nimi tańczy . czekam na nn. dodam cie do polecanych blogów i może wpadniesz do mnie na bloga http://i-wil-be-right-here-waiting-for-you.blogspot.com/ też o BTR

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny bloooog bd wpadać obiecjue ;****

    OdpowiedzUsuń
  10. No no :) Wpadłam zobaczyłam i się zachwyciłam,no spoczko i czekam na więcej :) Pisz pisz bo super zaczęłaś

    OdpowiedzUsuń
  11. Hahaha!Jebła ją miotłą! ;D Super się zaczyna i chętnie będę czytała :) Informuj mnie tylko o rozdziałach na blogu http://dream-about-big-time-rush.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest fenomenalny...Nie waż się przestać pisać...bo jak przestaniesz to cię uduszę...czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest świetny :D Ty zdajesz sobie sprawę z faktu, że jeżeli przestaniesz pisać to będziesz ginąć w sposób okrutny i bolesny? I ja mówię caaaaałkiem serio ;) Tak w ogóle to ta miotła mnie rozwaliła xD Dobra, lecę czytać dalej ;***

    OdpowiedzUsuń
  14. Rozdział świetny, szablon genialny, a blog w ogóle zajebisty.! Wiedziałam że sobie poradzisz gamoniu jeden ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam opowiadania o BTR :) Twój blog i rozdział są cudne ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. suoer rozdział

    OdpowiedzUsuń